W wydarzeniu wzięło udział 15 uczniów wraz z rodzicami, których połączyła pasja do wędkarstwa oraz chęć spędzenia czasu na świeżym powietrzu.
Pomysł zorganizowania zawodów wyszedł z inicjatywy nauczyciela wychowania fizycznego
Jerzy Feldman i samych uczniów.
Celem zawodów była popularyzacja wędkarstwa wśród dzieci i młodzieży jako formy aktywnego wypoczynku, kontaktu z naturą oraz sposobu na rozwijanie umiejętności i wiedzy z zakresu ochrony środowiska. Uczestnicy mieli okazję nie tylko poznać tajniki wędkarskiego rzemiosła, ale także przeżyć wspaniałą przygodę w duchu sportowej rywalizacji.
Wędkowanie odbywało się metodą gruntową na dwie wędki i trwało od godziny 8 do 16.

Klasyfikacja końcowa (Team-waga):
1. Portas Gabriel, Portas Marek- 32,5 kg
2. Hołyst Milena, Hołyst Adam, Hołyst Lucjan- 22,60 kg
3. Kuras Jakub, Kuras Mateusz- 15,00 kg
4. Drozdowicz Kacper- 8,50 kg
5. Feldman Fabian, Feldman Jerzy- 6,00 kg
6. Rupa Szymon-5,0 kg
7. Wawrzaszek Mikołaj- 4,20 kg
8. Mazurkiewicz Kamil- 3,7 kg
9. Borchowiec Ksawier, Borchowiec Piotr- 3,3 kg
10. Kalin Kornel, Kalin Jarosław- 2,00 kg
11. Ciecierka Adrian, Ciecierka Łukasz- 0
12. Sławiński Jakub- 0
13. Arian Maciej, Arian Grzegorz-0
14. Kuszczak Filip- 0
15. Bojarski Aleksander-0
W sumie złowiono ponad 100 kg ryb, m.in. karpia, jesiotra, szczupaka. Niektórzy uczniowie pobili nawet swoje PB (Personal Best).

Gratulujemy wszystkim drużynom udziału w zawodach i sportowej rywalizacji

Na zakończenie zmagań wszystkie ryby po zważeniu trafiły do wody.
Drużyny z miejsc na podium otrzymały atrakcyjne nagrody rzeczowe w postaci sprzętu wędkarskiego, ufundowane przez Pana Łukasza Hajdę i firmę SAHIDO oraz pamiątkowe puchary ufundowane przez Uczniowski Klub Sportowy „Orlik”. Ponadto wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe opaski na rękę oraz zestawy wędkarskie.
W trakcie zawodów na wszystkich uczestników czekała smaczna grillowana kiełbaska.
Dodatkowo prowadzono klasyfikację największej ryby tzw. „BIG FISH”. Nagroda powędrowała do Teamu Portas, za karpia o wadze 10,50 kg.
Wszyscy w dobrych humorach opuścili łowisko z pytaniem… kiedy następne zawody?
Serdeczne podziękowania kierujemy przede wszystkim do właściciela „Zielonej Doliny” Pana Adama Wosia za udostępnienie łowiska na zawody.